Jak wyleczyć się z przeziębienia naturalnymi sposobami (kilerka)

Coraz więcej znajomych zaczyna chorować, kichać, prychać i niewiadomo co jeszcze, od jakichś 2 lat nie chodzę do lekarzy (po antybiotyki :D), ponieważ leczę się naturalnie…

A więc… czujemy, ze nas coś bierze.. najlepiej z rana pokrojony ząbek czosnku (nie zagryzać), popić wodą i połknąć jak tabletkę, potem trzeba zrobić klierkę:

Do wrzącej wody wrzucamy:
1. posiekany ząbek czosnku
2. łyżeczkę tymianku
3. łyżeczkę imbiru (najlepiej w proszku)

Sposób przygotowania:
Parzymy na małym ogniu/( jak płyta to ustawiamy na 2) przez 10 minut… odcedzamy i pijemy w miarę małymi łyczkami gorący wywar. Kilkerę robimy 2x dziennie rano/po południu… 30 min przed jedzeniem lub po jedzeniu 30 min.

Na mnie działa, na innych też, nawet dostałem tytuł felczera 😀

 

 

 

 

Rafath Khan

Tu powinien być pean na moją cześć, jaki to wspaniały jestem i jakimi niezwykłymi problemami się zajmuję, ale prawda jest taka, że jak każdy człowiek - mam swoje wady i może jakieś zalety. Są momenty, kiedy mam odpowiednią ilość zasobów psychoenergetycznych i mogę przenosić góry, a są niestety i takie momenty, kiedy mi się nawet z łóżka wstać nie chce... nie może tak źle nie jest, ale chętnie bym sobie pospał dłużej... Niemniej jednak, gdy uda się pokonać siebie - satysfakcja jest, ale potem przychodzą kolejne rzeczy, z którymi trzeba się zmierzyć... a na nie, niestety, energii może nie starczyć i tu właśnie wkracza tzw samodyscyplina - powinieneś usiąść i zrobić to coś, a nie siedzieć na kanapie i zajadać się słodyczami i oglądać jakiś nieciekawy serial czy film dla spalenia swojej najważniejszej waluty świata... czasu, którego nie da się odzyskać. I właśnie o tej samodyscyplinie traktować będę na tym blogu + kilka innych tematów, które są mi potrzebne do pracy

Może Ci się również spodoba